czwartek, 29 sierpnia 2013

Denim effect

Na rynku w Polsce trudno jest znaleźć lakier z efektem jeansu. Ja znalazłam tylko jeden: nails inc denim effect  jednak jest on bardzo drogi i chociaż kusił mnie to jednak jak na razie nie uległam. Wydaje mi się, że znalazłam jego dobry substytut, coś co jest na tyle podobne że jak naniosłam trochę lakieru nails inc denim effect na mój wynalazek to różnica w wyglądzie była niewielka. Piszę tutaj o lakierze essence nail art magnetic - 06 spell bound! który pokryłam lakierem Vipera Focus On, Foggy Top Coat. Zmatowienie perłowego lakieru dało naprawdę fajny efekt. Myślę, że aby bardziej zbliżyć się do wyglądu jeansów można lakier essence "zdekatyzować" innym granatowym lakierem przy pomocy gąbeczki i dopiero potem wszystko zmatowić. Może kiedyś spróbuję.
Wzorki pochodzą z płytki Cheeky European Romance. Całości nie zabezpieczałam niczym chociaż można odwrócić kolejność i dać najpierw wzorki a potem matujący top coat. Jednak wg mnie srebrny lakier traci trochę na wyrazistości i wbrew pozorom niezabezpieczony wcale (przynajmniej z tego mani) się nie ściera.








Baza: essence nail art magnetic - 06 spell bound! + Vipera Focus On, Foggy Top Coat.
Lakier do wzorków: Sally Hansen Insta Dri Silver Sweept
Płytka: CH European Romance

wtorek, 27 sierpnia 2013

Niezdecydowanie

Za każdym razem kiedy robię manikiur brak mi zdecydowania jaki wzorek odbić i jakim lakierem to zrobić. Uzbierałam sporą ilość płytek i niestety czym większy wybór tym mniej pomysłów co tym razem bym chciała poodbijać. Tak było i tym razem i skończyło się na płytce BM-306. Efekt oceńcie same.



 
 
Baza: essence nail art special effect! 12 holo topping, please!
Lakier do wzorków: Sally Hansen Insta Dri Purple Bolt
Płytka: BM-306
Top coat:  Poshe

poniedziałek, 26 sierpnia 2013

Twarze

Dzisiaj przedstawiam wam mani z użyciem płytek MoYou London z kolekcji Rebel Plate Collection 02 i Time Traveller Plate Collection - Back to the 60's 01. Odgadniecie kto jest na poszczególnych paznokciach?


 




Baza: essence Vintage District 04 Get Arty
Lakier do wzorków: essence nail art stampy polish black
Płytka: Rebel Plate Collection 02 i Time Traveller Plate Collection - Back to the 60's 01
Top coat: Seche Vite


piątek, 23 sierpnia 2013

Zawijasy

Początkowo miał to być motyw związany z żeglugą jednak skończyło się na zawijasach z płytki essence. Motyw odbiłam na lakierze Rimmel, który na zdjęciach wygląda jak czarny a w rzeczywistości to bardzo ciemny granat. Stempel XL ponownie spisał się znakomicie pięknie odbijając wzorek, jednak zanim zabezpieczyłam go top coatem minęło trochę czasu - a właściwie cała noc i w niektórych miejscach trochę się powycierał. Po raz pierwszy przy stempelkach użyłam bezpośrednio do zabezpieczenia topu Poshe. Nie rozmazał wzorku chociaż wydaje mi się, że trochę stracił on na ostrości. Sam top coat Poshe ściąga lakier podobnie jak Seche Vite chyba, że pokryjemy nim wolny brzeg.






Baza: Rimmel 60 seconds 850 aye, aye, sailor
Lakier do wzorków: China Glaze 2030
Płytka: essence
Top coat:  Poshe

poniedziałek, 19 sierpnia 2013

Nowy stempel w akcji

Naprawdę bardzo lubię mój nowy stempel XL. Co prawda jeszcze dopracowuję technikę jednak stemplowanie nim jest o wiele łatwiejsze niż przy użyciu stempla essence. Jest taki mięciutki, że przykładając paznokieć i lekko dociskając, wzorek odbija się wszędzie. To naprawdę ważne przy zaginających się paznokciach a takie niestety posiadam. Mają kształt C i zaginają się po bokach :(.

Poniższe zdjęcia przedstawiają proces wykonania stempli na lakierze piaskowym Golden Rose Holiday 58. Najlepiej używać tego stempla w następujący sposób: po odbiciu wzorku przekręcie stempel silikonem do góry tak aby widzieć wzorek a następnie połóżcie na nim paznokieć i lekko dociśnijcie. Pozwoli to wam na równe i precyzyjne odbicie wzorku gdyż dokładnie widać gdzie przykładacie paznokieć. Po odbiciu wzorku na zdjęciach wyraźnie widać, że na stemplu nie został żaden ślad lakieru w miejscu gdzie był przyłożony paznokieć.











Baza: Golden Rose Holiday 58
Lakier do wzorków: China Glaze 2030
Płytka: BM-319

Dzień dostaw

Dzisiaj otrzymałam długo wyczekiwane przesyłki: stempel XL zakupiony na ebay.pl oraz płytki MoYou.

Stempel XL 

 

Stempel kosztował mnie po przeliczeniu na złotówki niecałe 10 zł wraz z kosztami wysyłki (wysyłka była gratis). Zamówiłam go u tego dostawcy. Na przesyłkę czekałam ponad miesiąc - zamówienie złożyłam i opłaciłam 17/07/2013. Długo to trwało ale sprzedawca właśnie taki termin podawał przy sprzedaży więc się tego spodziewałam. Co więcej, wczoraj dostałam od niego maila z prośbą o informację czy przedmiot dotarł.

Sam stempel jest większy od stempli essence jakie posiadam. Ma dwie końcówki: małą i dużą obie dużo miększe niż te od essence. Ta duża jest naprawdę bardzo miękka i plastyczna co pozwala odbijać wzorki jak zwykłym stemplem bez konieczności rolowania. Jednak zbyt mocne przyciskanie stemplem  zarówno płytki jaki i potem paznokcia może się skończyć rozciągnięciem wzorku. Myślę, że po prostu jak każdy inny gadżet wymaga ćwiczeń i wprawy. Średnica małej końcówki ma 1,5 cm a dużej 2,7 cm. Na początku myślałam, że zakupiłam jakiś badziew bo wzorki się nie odbijały na stemplu, którego powłoka była dosyć śliska, ale przypomniałam sobie aby zmatowić końcówkę pilniczkiem i teraz wszystko jest ok - wzorki odbijają się bardzo dobrze co będzie można zobaczyć przy testach płytek MoYou zamieszczonych poniżej. Do stempla były dołączone dwie zdrapki ale nie przypadły mi one do gustu. Wolę karty kredytowe. Sam stempel można w sieci spotkać w wielu sklepach za różne ceny. Osobiście uważam, że wszędzie są te same stemple pochodzące z Chin, a tylko rodzaj sklepu definiuje cenę. Dlatego byłabym sceptyczna do zakupów w sklepach, które chcą wam wmówić, iż ich stemple są zupełnie inne.






Płytki MoYou London

 

O zamówieniu 5 płytek z MoYou pisałam już w poprzednim poście. Są to:

Suki Plate Collection 02
Rebel Plate Collection 02
Sailor Plate Collection 01
Kitty Plate Collection 11
Time Traveller Plate Collection - Back to the 60's 01

Wygląd tych płytek możecie zobaczyć tutaj.

Zamówienie złożyłam 01/08/2013 a otrzymałam dopiero je dzisiaj więc jak widać szły do mnie dłużej niż te z Bundle Monster czy Cheeky. Myślę, że przyczyną jest jakaś dezorganizacja w MoYou London gdyż wyslali mi płytki dopiero 09/08/2013 po mojej interwencji. W ramach przeprosin dorzucili mi metalowe dłutko do skórek i pudełeczko kolorowych ozdób do paznokci. Całość giftu ma wartość 4,98 funtów więc nie mało, tyle że posiadam już takie dłutko a z ozdobami nie wiem co zrobić bo to jak na razie nie moja bajka. Ale gest miły.




Jak widać na powyższym zdjęciu, każda płytka jest zapakowana w foliową torebkę i dodatkowo ma zabezpieczenie niebieską folią. Płytka jest umieszczona na plastikowej podkładce. Wielkość płytek to 12x6 cm. Wzorki są raczej małe, chociaż zależy to od płytki bo np. te z Sailor Plate Collection 01 są większe. W przypadku Suki Plate Collection 02 wzorki są tak gęsto ułożone na płytce że trudno odbić na stemplu tylko jeden wzorek. Rozwiązaniem może być mały stempel z mojego nowego nabytku lub zabezpieczenie sąsiadujących wzorków taśmą klejącą. W tym drugim przypadku trudno zebrać lakier z wzorku i metodę będę musiała dopracować. Innym pomysłem jest zasłonięcie reszty wzorków już po przejechaniu scarperem a tuż przed przyłożeniem stempla do płytki - wtedy odbije się tylko ten nie przysłonięty. Gorzej jak lakier pokryje wzorki w wierszu poniżej i z boku - może trzeba by tu zastosować kartkę wycięta w kształt L lub  z małym okienkiem? Muszę poeksperymentować.
Wzorki odbijają się na papierze bardzo dobrze wszystkimi trzema rodzajami stempli jakie posiadam. Większość poniższych wzorków została odbita stemplem XL, którego powierzchnia jest na tyle duża iż obejmowała dwa wzorki.
















17/08/2013 zamówiłam u nich kolejne 4 płytki - jakie - możecie zobaczyć tutaj.

czwartek, 15 sierpnia 2013

Spódnice

W ostatnią sobotę kupiłam sobie długa gniecioną spódnicę w kolorze jasnego błękitu. Wracając do domu pomyślałam, ze fajnie byłoby mieć pod kolor lakier do paznokci - każdy pretekst jest dobry ;)
Tak więc zatrzymałam się po drodze w Rossmanie i tam zakupiłam idealnie w tym samym kolorze lakier Lovely Gloss like gel nr 133.
Kiedy już położyłam go na paznokcie powstał dylemat jaki wzorek na niego położyć. I tu z pomocą przyszła mi zapomniana inna spódnica (niestety za mała ale mam nadzieję, że kiedyś...) też w tym kolorze, tyle że wyszywana grubą białą nicią w piękny wzór kwiatowy. Efekt na paznokciach wyszedł bardzo podobnie a sam mani wydaje mi się idealny na wakacje i plaże. A jakie jest wasze zdanie?

Niestety mani utrzymał mi się niecałe dwa dni. Sądzę ze to wina Seche Vite, po którym lakier odchodzi mi w całości od paznokcia a tam gdzie nie dociągnę tym topem  od razu powstaje pęknięcie na linii styku lakieru i Seche Vite. Otrzymałam właśnie top Poshe i mam nadzieję, że zgodnie z recenzjami na Wizaz.pl okaże się o n lepszy.




Baza: Lovely Gloss like gel nr 133.
Lakier do wzorków: Konad White
Płytka: CH-44
Top coat:  Konad i Seche Vite

sobota, 10 sierpnia 2013

Płomienie

Długo myślałam czy wzorek powinnam odbić na wszystkich paznokciach czy zostawić tylko na jednym. Doszłam jednak do wniosku, że płomienie na każdym paznokciu to by było za dużo. W przyszłości będę musiała powtórzyć ten wzorek - tym razem żółty z czerwonym na czarnym tle.





Niestety top coat Seche Vite pomarszczył mi na niektórych paznokciach lakier jednak nie rozmazał wzorku zrobionego Konad Red Wine co jest dużym plusem gdyż top Konada miał z tym lakierem problem o czym pisałam w poprzednich postach.
Sam lakier szybko zaczął się łuszczyć i bardzo mocno przebarwił mi płytkę paznokcia pomimo że miałam położoną bazę Nail Tek III.


Baza: MIYO no 109 Sun Kiss
Lakier do wzorków: Konad Red Wine
Płytka: CH-52
Top coat:  Seche Vite

niedziela, 4 sierpnia 2013

Morska piana

No niestety mój Shellac nie wytrzymał i odszedł mi całymi płatami. Prawdopodobnie przyczyna tkwiła w niedokładnie odtłuszczonej płytce, gdyż przed położeniem hybrydy zaaplikowałam sobie kurację oliwką. Jednak nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło bo dzięki temu zrobiłam sobie nowe mani ;).

Tym razem na taśmę poszedł lakier piaskowy Lovely Baltic Sand nr 3 (błękitny). Sam lakier kojarzy mi się z bajkową morską pianą więc wzorki też są związane z głębinami morza. Sam lakier w strukturze bardziej przypomina mi lakiery brokatowe a nie piaskowe, dlatego też po położeniu dwóch warstw pokryłam je przed stemplowaniem topem Seche Vite. Dzięki temu łatwiej można było nałożyć wzorki. Na sam koniec poszedł top Konad a potem znowu Seche Vite gdyż nie chciało mi się czekać aż to wszystko wyschnie.

Wzorek wykonałam przy pomocy płytki Cheeky Summer Collection. Nie przetestowałam jeszcze wszystkich płytek a to dopiero pierwsze mani z wykorzystaniem tej kolekcji jednak jeżeli reszta płytek ma tą samą jakość to jestem naprawdę pod wrażeniem. Każda kropka, każdy bąbelek, zygzak czy nawet delikatne rzęski cieniowania są idealnie odbite. Naprawdę klasa.

Wiem, że wszyscy  stemplują paznokcie w drugą stronę jednak ja ozdabiam paznokcie dla siebie i lubię mieć wzorek zrobiony tak aby patrząc na wyprostowaną dłoń mieć wzorek nie do góry nogami :)

Zdjęcia niestety nie oddają efektu. Lakier cudnie się błyszczy przy sztucznym  świetle i na słońcu. Jest po prostu stworzony na nocne wyjście i do opalenizny.

A efekt jest taki:








I jeszcze zdjęcie przy flashu:





Baza: Lovely Baltic Sand nr 3 i top coat Seche Vite
Lakier do wzorków: Konad White
Płytka: CH-38
Top coat:  Konad i Seche Vite

sobota, 3 sierpnia 2013

Heartbeat

Walentynki w sierpniu? Dlaczego nie? Dzisiejszy mani wykonałam przy pomocy wzorków z kilku płytek. Stempelki są wykonane lakierem Konad Red Wine. Lakier ma fajny wyrazisty kolor, który pięknie się odbija ale.... no właśnie jest jedno ale. Zdjęcia poniżej przedstawiają stempelki nie pokryte top coatem. Po nałożeniu topu Konada, który teoretycznie powinien współgrać z ich lakierami do stempelków, wzorki się porozmazywały - delikatnie ale jednak. Całość jest wykonana na lakierze hybrydowym CND Shellac Cream Puff. Zaletą wykonywania wzorków na hybrydzie jest niewątpliwie to, że każdą nieudaną próbę można powtórzyć nie niszcząc manikiuru. Jest to dobre dla osób, które jeszcze nie mają wprawy przy stemplowaniu paznokci - czyli dla mnie :)




Baza: CND Shellac Cream Puff
Lakier do wzorków: Konad Red Wine
Płytka: kciuk - CH European Romance; palec mały i wskazujący - płytki essence; palec serdeczny i środkowy - BM-317

MoYou nowe płytki

Dopiero co przed wczoraj zamówiłam 5 płytek z MoYou a już dzisiaj pojawiła się u nich nowa kolekcja. Dwie z płytek po prostu muszę mieć, ale ponieważ ostatnio za bardzo szalałam z zakupami,będę musiała z tym poczekać jeszcze dwa tygodnie aż odnowi mi się limit na karcie ;)

Oto moje faworytki, szczególnie ta Brytyjska:




piątek, 2 sierpnia 2013

Kolejna dostawa

Dopiero co wczoraj wspominałam o zamówieniu kolejnych płytek z Cheeky a już godzinę temu listonoszka przyniosła mi przesyłkę :)

Znalazły się w niej:

Jumbo plate nr 3 - European Romance



Jumbo plate nr 6 - Happy Holidays



Różowa kolekcja płytek - Summer Collection



W sumie od dnia zamówienia do otrzymania paczuszki minęło 16 dni kalendarzowych.

Teraz zastanawiam się jaki wzorek zaaplikować na paznokcie. Tyle możliwości a paznokci u rąk tylko 10 sztuk. Chyba zacznę od zrobienia sobie hybrydy Shellaca to będę mogła zmieniać wzorki codziennie.

czwartek, 1 sierpnia 2013

To się staje chorobą....

Na prawdę zaczynam myśleć, że chęć posiadania coraz to nowych płytek staje się u mnie chorobą ;).

18/07/2013 zamówiłam kolejne płytki z Cheeky - tym razem Nail Art Jumbo Image Plate 3- "European Romance" i Nail Art Jumbo Image Plate 6- "Happy Holidays"oraz zestaw 26 płytek z różowej kolekcji. Teraz czekam z utęsknieniem na dostawę.

Dzisiaj zaś nie mogłam się powstrzymać i zamówiłam płytki z MoYou London:
Suki Plate Collection 02
Rebel Plate Collection 02
Sailor Plate Collection 01
Kitty Plate Collection 11
Time Traveller Plate Collection - Back to the 60's 01
 
W między czasie zamówiłam też inny stempel. Zakupu dokonałam na ebay. Cały czas czekam na jego dostawę i mam nadzieję że będzie lepszy niż te z essence.

Wyglądy posiadanych lub zamówionych przeze mnie płytek będę umieszczać w  zakładce Płytki.

Pantofelek

Kolejny wzorek z płytek Bundle Monster. Osobiście przypomina mi Pantofelka (oceńcie sami). Wzorek wykonałam na lakierze MIYO, który zakupiłam w promocji za ok 1,50 zł.




Baza: MIYO nr 71 Italian Olive
Lakier do wzorków: China Glaze 2030
Płytka: BM-315
Top coat: Konad