poniedziałek, 19 sierpnia 2013

Dzień dostaw

Dzisiaj otrzymałam długo wyczekiwane przesyłki: stempel XL zakupiony na ebay.pl oraz płytki MoYou.

Stempel XL 

 

Stempel kosztował mnie po przeliczeniu na złotówki niecałe 10 zł wraz z kosztami wysyłki (wysyłka była gratis). Zamówiłam go u tego dostawcy. Na przesyłkę czekałam ponad miesiąc - zamówienie złożyłam i opłaciłam 17/07/2013. Długo to trwało ale sprzedawca właśnie taki termin podawał przy sprzedaży więc się tego spodziewałam. Co więcej, wczoraj dostałam od niego maila z prośbą o informację czy przedmiot dotarł.

Sam stempel jest większy od stempli essence jakie posiadam. Ma dwie końcówki: małą i dużą obie dużo miększe niż te od essence. Ta duża jest naprawdę bardzo miękka i plastyczna co pozwala odbijać wzorki jak zwykłym stemplem bez konieczności rolowania. Jednak zbyt mocne przyciskanie stemplem  zarówno płytki jaki i potem paznokcia może się skończyć rozciągnięciem wzorku. Myślę, że po prostu jak każdy inny gadżet wymaga ćwiczeń i wprawy. Średnica małej końcówki ma 1,5 cm a dużej 2,7 cm. Na początku myślałam, że zakupiłam jakiś badziew bo wzorki się nie odbijały na stemplu, którego powłoka była dosyć śliska, ale przypomniałam sobie aby zmatowić końcówkę pilniczkiem i teraz wszystko jest ok - wzorki odbijają się bardzo dobrze co będzie można zobaczyć przy testach płytek MoYou zamieszczonych poniżej. Do stempla były dołączone dwie zdrapki ale nie przypadły mi one do gustu. Wolę karty kredytowe. Sam stempel można w sieci spotkać w wielu sklepach za różne ceny. Osobiście uważam, że wszędzie są te same stemple pochodzące z Chin, a tylko rodzaj sklepu definiuje cenę. Dlatego byłabym sceptyczna do zakupów w sklepach, które chcą wam wmówić, iż ich stemple są zupełnie inne.






Płytki MoYou London

 

O zamówieniu 5 płytek z MoYou pisałam już w poprzednim poście. Są to:

Suki Plate Collection 02
Rebel Plate Collection 02
Sailor Plate Collection 01
Kitty Plate Collection 11
Time Traveller Plate Collection - Back to the 60's 01

Wygląd tych płytek możecie zobaczyć tutaj.

Zamówienie złożyłam 01/08/2013 a otrzymałam dopiero je dzisiaj więc jak widać szły do mnie dłużej niż te z Bundle Monster czy Cheeky. Myślę, że przyczyną jest jakaś dezorganizacja w MoYou London gdyż wyslali mi płytki dopiero 09/08/2013 po mojej interwencji. W ramach przeprosin dorzucili mi metalowe dłutko do skórek i pudełeczko kolorowych ozdób do paznokci. Całość giftu ma wartość 4,98 funtów więc nie mało, tyle że posiadam już takie dłutko a z ozdobami nie wiem co zrobić bo to jak na razie nie moja bajka. Ale gest miły.




Jak widać na powyższym zdjęciu, każda płytka jest zapakowana w foliową torebkę i dodatkowo ma zabezpieczenie niebieską folią. Płytka jest umieszczona na plastikowej podkładce. Wielkość płytek to 12x6 cm. Wzorki są raczej małe, chociaż zależy to od płytki bo np. te z Sailor Plate Collection 01 są większe. W przypadku Suki Plate Collection 02 wzorki są tak gęsto ułożone na płytce że trudno odbić na stemplu tylko jeden wzorek. Rozwiązaniem może być mały stempel z mojego nowego nabytku lub zabezpieczenie sąsiadujących wzorków taśmą klejącą. W tym drugim przypadku trudno zebrać lakier z wzorku i metodę będę musiała dopracować. Innym pomysłem jest zasłonięcie reszty wzorków już po przejechaniu scarperem a tuż przed przyłożeniem stempla do płytki - wtedy odbije się tylko ten nie przysłonięty. Gorzej jak lakier pokryje wzorki w wierszu poniżej i z boku - może trzeba by tu zastosować kartkę wycięta w kształt L lub  z małym okienkiem? Muszę poeksperymentować.
Wzorki odbijają się na papierze bardzo dobrze wszystkimi trzema rodzajami stempli jakie posiadam. Większość poniższych wzorków została odbita stemplem XL, którego powierzchnia jest na tyle duża iż obejmowała dwa wzorki.
















17/08/2013 zamówiłam u nich kolejne 4 płytki - jakie - możecie zobaczyć tutaj.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz