niedziela, 4 sierpnia 2013

Morska piana

No niestety mój Shellac nie wytrzymał i odszedł mi całymi płatami. Prawdopodobnie przyczyna tkwiła w niedokładnie odtłuszczonej płytce, gdyż przed położeniem hybrydy zaaplikowałam sobie kurację oliwką. Jednak nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło bo dzięki temu zrobiłam sobie nowe mani ;).

Tym razem na taśmę poszedł lakier piaskowy Lovely Baltic Sand nr 3 (błękitny). Sam lakier kojarzy mi się z bajkową morską pianą więc wzorki też są związane z głębinami morza. Sam lakier w strukturze bardziej przypomina mi lakiery brokatowe a nie piaskowe, dlatego też po położeniu dwóch warstw pokryłam je przed stemplowaniem topem Seche Vite. Dzięki temu łatwiej można było nałożyć wzorki. Na sam koniec poszedł top Konad a potem znowu Seche Vite gdyż nie chciało mi się czekać aż to wszystko wyschnie.

Wzorek wykonałam przy pomocy płytki Cheeky Summer Collection. Nie przetestowałam jeszcze wszystkich płytek a to dopiero pierwsze mani z wykorzystaniem tej kolekcji jednak jeżeli reszta płytek ma tą samą jakość to jestem naprawdę pod wrażeniem. Każda kropka, każdy bąbelek, zygzak czy nawet delikatne rzęski cieniowania są idealnie odbite. Naprawdę klasa.

Wiem, że wszyscy  stemplują paznokcie w drugą stronę jednak ja ozdabiam paznokcie dla siebie i lubię mieć wzorek zrobiony tak aby patrząc na wyprostowaną dłoń mieć wzorek nie do góry nogami :)

Zdjęcia niestety nie oddają efektu. Lakier cudnie się błyszczy przy sztucznym  świetle i na słońcu. Jest po prostu stworzony na nocne wyjście i do opalenizny.

A efekt jest taki:








I jeszcze zdjęcie przy flashu:





Baza: Lovely Baltic Sand nr 3 i top coat Seche Vite
Lakier do wzorków: Konad White
Płytka: CH-38
Top coat:  Konad i Seche Vite

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz